Mała inspiracja
Dziś niedziela...
Jest to dla mnie dzień gdzie po obiedzie, mam czas zaplanować sobie cały przyszły tydzień. Myślę o blogu, pracy, o wszystkich rzeczach które są niecierpiące zwłoki. Od nowego roku w myśl hasła "Nowy rok, nowa ja" postanowiłam planować również gotowanie. Stawiam na zdrowe i dobre dania.
W internecie znajdziesz masę przepisów, ale ja mam coś lepszego.
Przepięknie wydana książka Patrycji Dolewskiej.
Zdjęcia są fantastyczne. Ślinka cieknie na samą myśl o tych pysznościach.
Książka podzielona jest na:
*śniadania
*obiady i kolacje
*desery
*napoje i przetwory
To co podoba mi się najbardziej w tej książce to opisy tych potraw. Patrycja opisuje swój poranny rytuał a ja siedzę i myślę, nie jestem sama w moich rannych przyzwyczajeniach
Z czystym sercem polecam na śniadanie placuszki bananowe. Szybko, smaczne i inaczej....
Nie chce pisać Wam tu przepisów, ponieważ książkę taka jak ta należy odkrywać samemu.
Uciekam działać z sernikiem wiedeńskim, a książkę gorąco polecam.
Miłej niedzieli moje sówki...
Komentarze obsługiwane przez CComment